Korekcyjne i kolorowe sztuczne rzęsy
Sztuczne rzęsy zdobywają coraz większe grono zwolenniczek. Powiększają oczy lub je ubarwiają. Powoli stają się modnym ekwiwalentem rzęs naturalnych.
Sztuczne rzęsy – kilka przydatnych informacji
Sztuczne rzęsy „zakłada się” w przeddzień uroczystości (Sylwester, wesele) lub na dłużej (jeżeli nie mamy czasu robić rano makijażu). Aplikację powinna wykonać doświadczona kosmetyczka w certyfikowanym salonie. Jak przykleja się i zdejmuje sztuczne rzęsy? Powieka powinna być sucha i czysta. Malujemy kreskę tuż przy linii rzęs, potem tuszujemy rzęsy. Z pudełeczka delikatnie wyjmujemy sztuczne rzęsy. Przykładamy je do powieki i docinamy w taki sposób, żeby nadać im pożądany kształt (sztuczne rzęsy powinny być jak najbardziej zbliżone do rzęs naturalnych). Na wewnętrznej i zewnętrznej części paska rzęs nanosimy klej; czekamy chwilę aż osiągnie odpowiednią konsystencję. Sztuczne rzęsy przykładamy do powieki i lekko dociskamy. Po chwili klej wysycha całkowicie i staje się bezbarwny. Nasze „nowe”, choć sztuczne rzęsy, są już gotowe.
Nieco inaczej wygląda aplikacja pojedynczych sztucznych rzęs lub kępek rzęs. Pęsetką chwyta się rzęsę i jej końcówkę macza się w kleju. Taki pojedynczy włosek lub ich pęczek przykleja się na lub między naturalnymi rzęsami.
Sztuczne rzęsy zdjąć również powinna kosmetyczka. Paski lub kępki usuwa się przy pomocy specjalnego płynu, który rozpuszcza klej. Pojedyncze sztuczne rzęsy natomiast wypadają wraz z naturalnymi, gdy cykl życia tych ostatnich zakończy się. Jest to proces normalny; sztuczne rzęsy wymagają wtedy zabiegów uzupełniających. Co jednak zrobić, gdy nie mamy czasu na częste wizyty w salonie kosmetycznym lub cenimy sobie naturalność? W takich przypadkach użyjmy odżywki do rzęs. Jednym z produktów dostępnych na rynku kosmetycznym jest odżywka do rzęs Nanolash. Wydłuża on rzęsy, pogrubia je, przyciemnia i zagęszcza. Aplikację przeprowadza się każdego wieczora na oczyszczoną skórę powiek; podobna jest do narysowania kreski eyelinerem. Naturalny skład odżywia i wzmacnia rzęsy.
Kolorowe sztuczne rzęsy
Sztuczne rzęsy stworzono generalnie po to, by upiększały kobiece oczy. Na powieki przykleić sobie można rzęsy o różnej długości, grubości, skręcie, a nawet kolorze i kształcie. W tych dwóch ostatnich przypadkach producenci zaskoczyli wszystkich swoją fantazją. Dostępne są bowiem rzęsy żółte, czerwone, zielone, niebieskie, fioletowe, różowe, dwukolorowe (ombre) i zdobione wielobarwnymi plamkami lub innymi kształtami. Sztuczne rzęsy przypominają ptasie piórka (te, które imitują pióra rajskich ptaków opadają na policzki), mają futurystyczne kształty i kolory, zdobione są kryształkami i brokatem.
Korekcyjne sztuczne rzęsy
Mimo iż nazwa „korekcyjne sztuczne rzęsy” brzmi złowrogo i kojarzy się z gabinetem lekarskim i okularami korekcyjnymi, to ten rodzaj rzęs służy jedynie wystylizowaniu oczu. Odpowiednio dobrane sztuczne rzęsy mogą podkreślić kształt oka, „otworzyć” je w przypadku opadającej powieki lub dodać rockowego wyglądu. W kosmetyce wyróżnia się trzy sposoby korekty oczu. Rzęsy „normalne”, czyli takie które różnią się długością w części początkowej oka (są tu najkrótsze), w środkowej – długie i w trzeciej części – są średnie. Do ostatniej części dokleja się długie sztuczne rzęsy na pasku albo kilka kępek rzęs średnich przyczepia się między częścią pierwszą i drugą.
Druga metoda nosi nazwę rzęsy w stylu sarniego oka. Rzęsy w części pierwszej są bardzo krótkie, a w części trzeciej najdłuższe. Można zatem przykleić średnie i długie sztuczne rzęsy w części środkowej. Ostatni sposób korekty oczu dotyczy krótkich rzęs występujących na całej długości powieki. I wszystkie te rzęsy trzeba przedłużyć. Rodzaj, grubość i długość zależą od upodobań klientki.
Ombre jest już wszędzie! Ubrania, włosy, paznokcie, usta, a teraz nawet i rzęsy! Wszyscy zwariowali!!!
Chciałam kiedys sama założyć sztuczne rzęsy na pasku, ale ręce mi się za bardzo trzęsły:D
Byłaś pewnie na głodzie:P
Kiedyś nosiłam sztuczne rzęsy. Wydałam kasę i po kilku miesiącach rzęsy mi odpadły z naturalnymi. Widok był makabryczny, znajdowałam sklejone naturalne rzęsy ze sztucznymi na poduszce, przy lusterku, w łazience. Brrr…. Poszłam po rozum do głowy i kupiłam odżywkę do rzęs. Zapłaciłam o wiele mniej niż te wszystkie zabiegi przedłużania, doczepiania i uzupełniania. A efekt jest o niebo lepszy. Rzęsy nie wypadają, nawet jak robię mocny demakijaż.
Ja tak samo bardziej lubie odżywki od sztucznych włosków.
A miałyście Nanolash? Słyszałam, że jest dbd i szybko działa, czy tak?
No przecież nanolash kupuje każdy rozsądny człowiek;) Czyli np ja!
Komu by się chciało co wieczór nakładać odżywkę?
Generalnie to, co kosztuje więcej, jest lepsze. A tu się okazuje, że jest odwrotnie. Droższe zakładanie rzęs u kosmetyczki przegrywa z odżywką za ok. 160 zeta. Przegrywa, bo odżywka jest o wiele lepsza, bo daje naturalny efekt i wzmacnia rzęsy.
Skąd wiesz, że tyle kosztuje?
Sprawdź stronę producenta, tam wszystko jest;)
Odżywka pewnie że jest lepsza. Nie musisz unikać basenu, makijażu i sauny, jak ci co mają sztuczne rzęsy.
Sarnie oczy – o tym to jeszcze nie słyszałam.
Słowo korekcyjne kojarzy mi się tylko z okularami albo gimnastyką. Złe wspomnienia.
Można zamówić Nanolash w dwupaku albo w jakimś zestawie?
Można i jest wtedy taniej.
A skąd można skombinować taką bransoletkę, jak na zdjęciu z odżywką???
Z kątowni :p