Do góry
Medycyna estetyczna Porady czytelniczek

Jak się pozbyć cellulitu? Magiczna mikstura DIY.

Nawilżamy, masujemy, złuszczamy i nic. Cellulit jak był, tak jest. I pewnie będzie. Chyba że zastosujesz jeszcze jeden patent na pozbycie się pomarańczowej skórki z ud, bioder, brzucha i pośladków. Jest to kosmetyk naturalny, który każda z nas samodzielnie sporządzi w domu.

Czego potrzebujemy?
Przygotuj: cztery łyżeczki kawy (tej samej, którą stosowałaś w peelingu), dwie łyżeczki kakao, cztery łyżeczki sproszkowanego imbiru, cztery łyżeczki cynamonu, cztery łyżeczki oliwy z oliwek balsamu lub żelu oraz cztery łyżeczki spirytusu salicylowego. Jak już pewnie zauważyłaś, większość składników posiada działanie rozgrzewające. Ciepło poprawia cyrkulację krwi, uszczelnia ścianki naczynek krwionośnych i otwiera pory skóry. Maseczka świetnie przygotowuje skórę do dalszych etapów pielęgnacji ciała.

Na skórę z otwartymi porami zaaplikować można krem lub jeszcze maseczkę nawilżającą, regenerującą lub odżywczą. Przed nałożeniem maseczki natomiast warto zastosować peeling, który złuszczy naskórek i ułatwi składnikom naszego kosmetyku przeniknięcie do głębszych warstw naskórka.

Jak przygotować maseczkę na cellulit? Zaparz kawę, a potem odlej zbędną wodę. Dodaj pozostałe składniki i dokładnie wymieszaj. Maseczka powinna mieć konsystencję żelu. Po wykonaniu peelingu na miejsca objęte cellulitem nakładamy naszą magiczną miksturę i niezbyt ciasno zawijamy folią spożywczą. Następnie zakładamy ciepłe spodnie (dresowe) – nie mogą być obcisłe, aby nie utrudniały przepływu krwi w komórkach skóry.

Wchodzimy pod kocyk i wygrzewamy się przez około 50 minut. Po upływie tego czasu zdejmujemy folię spożywczą i spłukujemy maseczkę. Skóra po zabiegu może być zaczerwieniona i podrażniona – dla złagodzenia skutków posmaruj ciało aloesowym żelem. Maseczkę na cellulit stosuje się dwa razy w tygodniu.

Lubisz to? Udostepnij!